Piknik Olimpijski – „Londyn Wzywa”

Jak co roku nieprzebrane tłumy mieszkańców Warszawy i gości stolicy stawiły się w sobotę, 26 maja br. na już 13. Pikniku Olimpijskim zorganizowanym w Parku „Kępa Potocka” na Żoliborzu przez Polski Komitet Olimpijski. Współorganizatorami imprezy były tradycyjnie: Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz władze Warszawy i dzielnicy Żoliborz.

Właściwie Piknik rozpoczął się już dzień wcześniej od niezwykle sympatycznego wieczornego spotkania olimpijskich pokoleń w gmachu Centrum Olimpijskiego. Ściągnęło na nie z całego kraju (ale i z zagranicy także) ok. 100 gwiazd polskiego sportu sprzed lat, ale i tych, którzy ledwie „przymierzają się” do startu w Londynie w lipcu br. Odżyły dawne wspomnienia; nie zabrakło rozmów o prywatnym życiu mistrzów, którym – jak wielu przyznało – niezbyt często przychodzi obecnie się spotykać.

Uroczystego otwarcia Pikniku krótko po godzinie 13:00 w słoneczną sobotę dokonał prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego – Andrzej Kraśnicki, a z sympatycznymi pozdrowieniami do zgromadzonych na scenie blisko dwustu mistrzów i medalistów olimpijskich zwrócił się także (i to po polsku) ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce – Robin Barnett. A. Kraśnicki przypomniał, że pikniki to już tradycyjne spotkania zarówno z wielkim sportem olimpijskim jak i z rekreacją fizyczną promującą zdrowy styl życia. Nawiązał do dotychczasowych olimpijskich sukcesów biało-czerwonych, na które składa się 275 medali z igrzysk letnich i zimowych, ale i do czekających nas już za 62 dni igrzysk londyńskich.

– Na dziś mamy 84 kwalifikacje dla 126 zawodników – powiedział prezes PKOl – wierzymy jednak, że już wkrótce, do czasu gdy oficjalnie ogłosimy skład Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej (7 lipca), liczba ta wyraźnie się powiększy, bowiem w wielu dyscyplinach zawody kwalifikacyjne wciąż jeszcze trwają. Ambasador Barnett z kolei nawiązał do dotychczasowych przyjacielskich kontaktów sportowców Polski i Wielkiej Brytanii, do rywalizacji na arenach olimpijskich i paraolimpijskich i życzył naszym reprezentantom udanego startu nad Tamizą.

Wystąpień obu panów – obok reprezentującego parlamentarzystów senatora Andrzeja Persona (jednocześnie naszego attache olimpijskiego na IO w Londynie) oraz wiceministra sportu i turystyki Jacka Foksa – słuchało wiele osób zgromadzonych przed estradą, na której ustawili się odziani w efektowne białe koszulki ze znakiem firmowym PKOl i symbolem Londynu olimpijczycy. Wszystkich, blisko 200 osób (reprezentantów Polski od Helsinek 1952 po Vancouver 2010) wymienić nie sposób, przeto dość stwierdzić, iż najjaśniej świeciła gwiazda naszej sportsmenki numer jeden – siedmiokrotnej (3-2-2) medalistki olimpijskiej, członkini MKOl i Komisji Koordynacyjnej MKOl ds. igrzysk w Londynie – Ireny Szewińskiej. Dodajmy także, iż – dla lepszego wyróżnienia z grona zebranych na scenie sportowców – w sportowych koszulkach koloru czerwonego wystąpili zawodnicy, którzy, po wypełnieniu kryteriów kwalifikacyjnych, mają prawo już dziś czuć się olimpijczykami 2012. Byli w tym gronie: szablistka Aleksandra Socha, florecistka Sylwia Gruchała, kajakarka Aneta Konieczna, badmintoniści: Nadieżda Zięba i Robert Mateusiak, zapaśniczki: Iwona Matkowska i Monika Michalik oraz tenisiści: Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Po terenie Parku przechadzali się jeszcze m.in. nasi czołowi lekkoatleci: Anita Włodarczyk i Piotr Małachowski, którzy także nie po raz pierwszy pojawili się na takiej imprezie.

Dodajmy też, że wśród gości Pikniku był także przybyły z Londynu dr Olgierd R. Lalko – przewodniczący tamtejszego Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturalnego, który będzie pełnić w dniach igrzysk rolę Polonijnego Centrum Olimpijskiego.

 Sam Piknik był prawdziwym festiwalem sportu i rekreacji. Nasze gwiazdy sportu pracowicie dyżurowały albo w specjalnie wyznaczonym dla nich „ogródku olimpijskim”, albo na kilkudziesięciu stoiskach przygotowanych przez poszczególne polskie związki sportowe i inne organizacje oraz przez niezawodnych sponsorów i partnerów Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej i PKOl. Były wspólne zdjęcia i ciekawe rozmowy z sympatykami sportu i młodzieżą z klubów olimpijczyka i licznych szkół, których delegacje także stawiły się w stolicy. Szczęśliwie dobiegł końca zainicjowany jeszcze w poniedziałek (21 bm.) w „New Gym” na Ursynowie bieg Warszawa – Londyn (1640 km), rozgrywany na ruchomych bieżniach.

 Tradycyjnie nie zawiedli nas: „Lotto” – sponsor generalny oraz sponsorzy: PKN Orlen, Tauron Polska Energia, Orange, Peugeot Polska, Kompania Piwowarska z marką „Tyskie”, sponsor kolekcji olimpijskiej – 4F, oficjalny przewoźnik – PLL LOT, partnerzy PKOl – Lotnisko F. Chopina w Warszawie, firma Trias, Carolina Medical Center i Columna Medica oraz sponsorzy samego Pikniku: VISA, ACER, Samsung, Procter&Gamble, McDonald’s i marka Powerade. Relacje z imprezy przekazywało kilka stacji telewizyjnych (m.in. TVP, Orange sport, Polsat news i Superstacja) oraz Program I Polskiego Radia. Na brak atrakcji nikt nie miał prawa narzekać. Każdy ze sponsorów i partnerów zadbał o rozliczne nagrody, a były też takie w aż trzech edycjach konkursu wiedzy olimpijskiej dla dwuosobowych drużyn (rodzic + dziecko). Całość uzupełniały rozliczne pokazy, prezentacje, degustacje oraz propozycje kulinarne (kiełbaski, karkówka i kurczak z grilla) restauracji „Moonsfera”. Na miejscu był dostępny także najnowszy numer wydawanego przez PKOl „Magazynu olimpijskiego” i specjalna wkładka przydatna podczas zbierania autografów. Nie zabrakło występów artystycznych, a te były dziełem zespołów: „Drumbastic” i „Fruktaki” (dla dzieci) a na koniec – grupy „Radio Bagdad”.

Wszyscy – nie bez oporów i uczucia zawodu, że… to już koniec – grubo po 18.30 (czyli – planowanej porze zakończenia imprezy) opuszczający teren Parku „Kępa Potocka” wychodzili  stamtąd zadowoleni. Obiecywali, że w lipcu i sierpniu będą mocno ściskać kciuki za udane starty biało-czerwonych w Londynie, a za rok – równie tłumnie stawią się na 14. Pikniku Olimpijskim. Trzymamy za słowo i już dziś zapraszamy!

Po więcej zdjęć z pikniku zapraszamy na stronę organizatora tutaj

Źródło: www.pkol.pl