Pogrzeb żoliborskiego podróżnika
Żołnierz „Żywiciela”, dziennikarz, reporter, varsavianista, podróżnik, autor książek. Przez wiele lat na łamach „Przekroju” uchylał furtkę do innego nieznanego i niedostępnego nam wówczas świata. Rozpalał naszą wyobraźnię. Zazdrościliśmy mu tych podróży.
Spotykaliśmy go co roku na sierpniowych obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego. Jeszcze nie tak dawno odwiedził nas w urzędzie komplementując, ku naszej satysfakcji, wydane za naszym staraniem książki o naszej dzielnicy. Był jednym z najbardziej znanych mieszkańców Żoliborza. Tu mieszkał, tu chodził do „Poniatówki”, tu wstąpił do konspiracji, tu walczył w Powstaniu Warszawskim. Stąd wyruszał w swoje podróże i tu wracał do swojego domu na Żoliborzu Dziennikarskim.
A teraz spoczął na Starych Powązkach. Odprowadziły go tłumy warszawiaków, a wśród reprezentacja żoliborskiego samorządu. Żegnał go m.in. nestor środowiska warszawskich dziennikarzy Stefan Bratkowski.
Pozostawił po sobie trwały ślad. Pozostanie na zawsze częścią żoliborskiej tradycji.
Źródło: Urząd Dzielnicy Żoliborz